Podczas wolnego wieczoru w jednym z barów w Denver, funkcjonariusz postanowił pokazać, co potrafi. Uwielbia tańczyć, jednak nie spodziewał się, że w trakcie pokazu breakdance’u jego broń wypadnie na podłogę. Nie byłoby problemu, gdyby nie fakt, że pistolet wystrzelił i ranił stojącą obok kobietę.
Jak donoszą media, które skontaktowały się z Mariką Putnam z lokalnej policji – agent nie został aresztowany i nie usłyszał zarzutów. Udało się jednak ustalić, że w momencie wypadku był po służbie.