Glen Powell, którego ostatnio mogliśmy podziwiać w filmie „Twisters”, ma na swoim koncie kolejny wielki projekt. Jak dowiedział się wyłącznie portal TheWrap, produkcja nowej adaptacji powieści Stephena Kinga „The Running Man” ma ruszyć w listopadzie. Za sterami projektu stanie Edgar Wright, znany z takich hitów jak „Baby Driver”, który zajmie się reżyserią oraz współtworzeniem scenariusza razem z Michaelem Bacallem, z którym wcześniej pracował przy „Scott Pilgrim kontra świat”.
Więcej niż tylko remake
„The Running Man” (w Polsce książka nosi tytuł „Uciekinier”), to futurystyczny thriller sci-fi osadzony w dystopijnej Ameryce roku 2025. Opowiada historię Bena Richardsa, zdesperowanego mężczyzny, który bierze udział w brutalnym reality show o tej samej nazwie, by zdobyć pieniądze potrzebne na leczenie swojej ciężko chorej córki. Uczestnictwo w programie oznacza ucieczkę przed łowcami, którzy mają za zadanie go zabić.
Powstała już adaptacja tej książki - w 1987 roku Arnold Schwarzenegger wcielił się w rolę Richardsa w filmie, który odbiegał od pierwotnej wizji Kinga. Według informacji nowa adaptacja ma być bliższa oryginalnej powieści Kinga, a Glen Powell ma wcielić się w postać Richardsa.
Glen Powell - gwiazda na miarę naszych czasów
Powell szybko zdobywa serca widzów na całym świecie, stając się jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Hollywood. Jego ostatni film „Twisters” przekroczył oczekiwania, generując ponad 335 milionów dolarów przychodu na całym świecie. Podobnie było w przypadku produkcji „Tylko nie Ty” (ang. „Anyone but You”), która osiągnęła sukces, zarabiając 220 milionów dolarów. Jak zauważa producent z Hollywood, w rozmowie z TheWrap, Powell przyciąga do kin zarówno kobiety, jak i mężczyzn, czym wyróżnia się na tle innych aktorów.