To nie pierwszy taki przypadek. 38-letni mieszkaniec wsi Malec w województwie małopolskim poszedł w ślady Pułtuszczanki, która niespełna miesiąc temu ukradła z Biedronki imponującą liczbę naklejek uprawniających do odbioru maskotek z Gangu Świeżaków. Podobnie jak ona, mężczyzna niestety wpadł. 38-latek popełnił przestępstwo kierując się chęcią skompletowania kolekcji pluszowych warzyw i owoców. „Chciał ją zdobyć przy pomocy kradzionych naklejek” – informuje policja w rozmowie z TVN24.
Ostatecznie mężczyzn wykazał się jednak skruchą. Gdy po zidentyfikowaniu sprawcy jego dom odwiedzili policjanci z komisariatu w Kętach, ten zwrócił 745 ukradzionych naklejek. Te zostały zwrócone do sklepu. Nie ominie go jednak kara. Małopolaninowi grozi do 5 lat więzienia.
Przypomnijmy, że niespełna miesiąc temu 30-latka z Pułtuska ukradła z tamtejszej Biedronki 1378 naklejek pozwalających na odbiór cieszących się ogromną popularnością maskotek. Odchodząc od kasy, zabrała ze sobą całą rolkę naklejek i wyszła ze sklepu. Cała sytuacja została jednak zarejestrowana przez monitoring, na a podstawie materiału udało się zidentyfikować kobietę, która została zatrzymana. Grozi jej 5 lat więzienia, podobnie jak 38-letniemu mieszkańcowi wsi Malec.