Od pierwszej edycji reality show Big Brother minęło już 16 lat. Piotr Gulczyński, który zyskał sobie wdzięczny pseudonim "Gulczas" został niewątpliwie jedną z największych gwiazd programu. W 2001 roku kariera stanęła otworem przed nim i innymi uczestnikami zabawy. Gulczas i jego koledzy - Klaudiusz Ševković i Sebastian Florek czyli trio - Sękocińscy DJ-e. Wyruszyli na podbój show biznesu.
Gulczas przeprowadził szeroki front pracy, który zaowocował wieloma publikacjami. Po pierwsze w 2001 roku pokazała się jego książka "Tajemnice domu w Sękocinie". Zdradził w niej kilka tajników z domu Wielkiego Brata, opisał też tajny system jaki opracowali razem z kolegami by porozumiewać się szyfrem podczas programu. Książka niestety nie cieszyła się dużym zainteresowaniem.
Chwilę później wystąpił w wideoklipie Małgorzaty Ostrowskiej "Śmierć dyskotece".
Zagrał również w kilku filmach w filmach. Najgłosniejsze to te reżyserowane przez Jerzego Gruzę "Gulczas, a jak myślisz... " miało swoją premierę również w 2001 roku, rok później pojawiła się "Yyyreek!!! Kosmiczna nominacja". Trzecim dziełem filmowym był obraz Marcina Sobocińskiego pod tytułem "Trzymajmy się planu". Rok później, jego wizerunek pojawił się na etykietach piwa "Gulczas" i "Gulczas Mocny", który wyprudokował Browar Jabłonowo. Piwo po kilku tygodniach zniknęło z rynku.
Gulczas nie ma facebooka, sporadycznie można zaobserwować jego fotki z fanami na Instagramie. Cały czas utrzymuje bardzo dobre relacje z Klaudiuszem Sevkowiciem. Około 10 lat temu zniknął z mediów na dobre. Podobno pracuje jako specjalista od spraw reklamy. Jego małżeństwo rozpadło się. Ma córkę i syna. Mieszka w Poznaniu. Myślicie, że jeszcze wróci?