hity na MAXXa
hity na MAXXa

Hanna Lis na starym zdjęciu z córką. Ależ się zmieniły od tamtej pory!

Od ponad 25 lat podaje informacje. Przez większość czasu Hanna Lis była twarzą programów informacyjnych TVP, którą zna niejedno pokolenie. Przez ponad ćwierćwiecze dziennikarka zdążyła nie tylko doczekać się dwóch córek, ale również zobaczyć, jak dorosły. Ostatnio Hanna postanowiła wspomnieć czasy, gdy jej starsza córka była jeszcze maluchem. Pamiętacie ówczesną Hannę Smoktunowicz?

View this post on Instagram

Throw to #youngmom Julka #momanddaughter

A post shared by Hanna Lis (@hanna_lis) on

Hanna Lis należy do tych znanych osobistości, które są bardzo aktywne w mediach społecznościowych. Dziennikarka dzieli się mnóstwem zdjęć, wśród których bardzo rzadko pojawiają się te związane z jej życiem prywatnym. Czasami jednak Hanna robi wyjątek. Jedno z nich trafiło ostatnio na jej profil na Instagramie. To zdjęcie z archiwum rodzinnego, bowiem zostało wykonane, gdy dziennikarka dopiero zaczynała przygodę z macierzyństwem.

Matka i córka

Zdjęcie, którym podzieliła się prezenterka, zostało wykonane, gdy jej starsza córka, Julia, była jeszcze małą, uroczą dziewczynką. Elegancko ubrana dziennikarka z jasnymi, upiętymi w kucyk włosami, siedzi z córeczką przy laptopie. Taką Hannę Lis, a wówczas jeszcze Smoktunowicz, pamiętają ci, którzy oglądali "Wiadomości", "Panoramę" czy "Teleexpress" emitowane na TVP.

"Taką Panią pamiętam i zawsze ceniłam za profesjonalizm. Pozdrawiam!", "Nie wiem, czy powinnam (wypada) to pisać, ale jak byłam dziewczynką, uważałam, że jesteś najpiękniejszą dziewczyną na świecie z ekranu!", "Potwierdzam, piękna Pani z telewizji. Tak to się kiedyś mówiło", "Pani Hanno! Proszę ponownie wiązać włosy w kucyk. Cudownie Pani w jego towarzystwie i jeszcze ten delikatny french. La Divina!", "Była Pani przepiękna, zjawiskowa", "Jak wino", "A ja zawsze zazdrościłam pięknych kości policzkowych" – pisali fani w komentarzach, przypominając sobie czasy sprzed ponad 15 lat.

 

Oceń ten artykuł 0 0