Headhunterz kolejną gwiazdą Sunrise Festival!

środa, 25 maja 2016 (14:10)

Poznajcie ciekawostki dotyczące kolejnej gwiazdy Sunrise Festival!

Headhunterz to właściwie Willem Rebergen – holenderski DJ i producent muzyczny. Nie każdy jednak wie, że swoja karierę muzyczną rozpoczął już w wieku 9 lat ... śpiewając w chórze, z którym nagrał piosenki świąteczne!

Nie tylko muzyka była pasją małego Willema, kiedy był dzieckiem trenował także karate.

When Lil Heady was the karate kid #tbt #throwback

A photo posted by HEADHUNTERZ (@headhunterz) on Mar 17, 2016 at 4:03am PDT

Artysta ten cechuje się otwartym umysłem i chęcią realizacji własnych celów. Muzyka jest dla niego polem do eksperymentów. Jego ostatnie lata to wyboista droga wzlotów i upadków, które pozwoliły na stworzenie własnego, niepowtarzalnego stylu. Headhunterz zawsze tworzył kawałki w zgodie z sobą. Po jego pierwszym komercyjnym sukcesie jakim było „Colors” z Tatu, kontynuował swoja podróż muzyczną tworząc kolejne genialne produkcje z takimi gwiazdami jak: Crystal Lake, Hardwell, Krewella, W&W, R3hab czy Steve Aoki. Do jego najpopularniejszych kawałków należą: ,,The Power of Now”, ,,To Be Me”, ,,Won’t Stop Rocking”, ,,The Universe is Ours” czy ,,Live Your Life”.

Najnowsza produkcja „Kundalini” powstała we współpracy z Skytechem podbija listy przebojów. Kawałek łączy w sobie słodkie orientalne wokale z typowo rave’owymi brzmieniami. Trak ten z całą pewnością już 23 lipca rozgrzeje kołobrzeską publiczność. Nie może was zabraknąć!

Chile, mi Español no es perfecto pero lo ententaré. Espero mucho que hais tenido una noche especial ayer. Para mi no fue perfecto, porque habia muchos problemas tecnicos con el audio. Siento pena de eso.. Realmente hecho mi mejor para darte una experiencia buena y me siento agradecido por la energia increible que me hais dado vuelta. Chile, te tengo en mi corazon para siempre. Gracias. W @jgacitua.cl

A photo posted by HEADHUNTERZ (@headhunterz) on May 22, 2016 at 8:16am PDT

It's workflow wednesday aka #wfw and I wanna start talking about low end a bit. This is quite an elaborate topic so here's the first part. I'm gonna start off with a statement: Sub is overrated. Sub is just the icing on the cake. And it's quite easy to add sub. Forget about sub and get the rest of the mix great first. It's all about harmonics, especially on the lower half of the frequency spectrum. Instead of focussing on sub, focus on the upper harmonics around the 100, 200, 300 hz range. I usally don't have a lot of 100hz in my bassline, instead my kick is pushing through more at that range. But 200 and 300 are very powerful points for bass. Find out the root key of the track. For example F is 44hz in the sub. Then 88 will be 1 octave up, 176 another octave and so on. Try boosting and/or cutting the bass in these areas. Another very useful thing to give a bass more presence which is often overlooked is that 7th harmonics can also be used and often work very very well. Instead of eq-ing, go in your synth and add an oscillator playing 7 notes up on top. This might give the bassline more presence in the low mid range. Cut off to about 90 hz on the bassline to make sure you're not fooling yourself, the energy must be coming from higher up. Sub can be added later. By the way I mostly use fm8 for sub. It's very easy to get a good sub in it and good for adding subtle harmonics on top if needed. For my bassline I mostly use either spire, fm8, sylenth and sometimes even a nexus layer lol. By the way, for low end, never forget to use reference. Using reference is key! Just check the peaks in an analyzer of good mixed track and compare them. Your ears can trick you sometimes so keep checking. Next time I'll continue on this topic. Sidechaining, kicks etc. Hope this helps! W

A photo posted by HEADHUNTERZ (@headhunterz) on Feb 3, 2016 at 1:32pm PST