Niejeden fan Gry o Tron płakał przy scenie, w której sympatyczny i strachliwy osiłek Hodor poświęcił się, by trzymać drzwi, przez które próbowała przedrzeć się horda Białych Wędrowców. Dopiero w tym momencie serialu poznaliśmy historię tego zagadkowego bohatera, który potrafił wymówić tylko swoje "imię". Wtedy dowiedzieliśmy się, dlaczego jego słownik ograniczał się do jednego słowa. Mężczyzna już jako chłopiec został wybrany, by w przyszłości uratować przed śmiercią Brana Starka. Hodor miał przytrzymać drzwi, co z angielskiego brzmi "hold the door".
Dramatyczna scena z "Gry o Tron", z którą chyba nikt z oglądających nie mógł się pogodzić, została umiejętnie wykorzystana przez restaurację KFC w ramach zaprezentowania swojej pozycji w menu. Wystąpił w niej sam odtwórca Hodora – Kristian Nairn. Tym razem jest sprzedawcą w jednym z punktów fast foodów. W pewnym momencie do lokalu przychodzi mnóstwo ludzi, którzy domagają się kurczaka z frytkami "chicken with fries". Tropem Hodora, sprzedawca powtarza zamówienie, aż je przekręca w kurczaka z ryżem ("chicken with rice").