Messenger, Instagram – kolejne awarie?
W ostatnich dnia użytkownicy Messengera i Instagrama skarżą się na coraz większą ilość utrudnień. W komunikatorach należących do Facebooka znikają kolejne funkcje. Na Messengerze przestały działać sondy w czatach grupowych oraz ustawienia własnych pseudonimów dla znajomych. Na Instagramie zniknęły niektóre narzędzia Stories, niedostępne jest także wysyłanie zdjęć w wiadomości prywatnych przy użyciu filtrów z rozszerzoną rzeczywistością (AR).
Ponadto od kilku dni w aplikacjach tych wyskakuje poniższy komunikat:
Niektóre funkcje nie są dostępne. Wynika to z nowych zasad dotyczących usług wiadomości w Europie. Pracujemy nad przywróceniem tych funkcji.
O co w tym wszystkim chodzi?
Jak dowiadujemy się z portalu wirtualnemedia.pl, 21 grudnia wejdzie w życie nowa, unijna dyrektywa, która przygotowywana jest już od lat – ePrivacy. W związku z nią na dostawców usług telekomunikacyjnych i Internetu, a także komunikatory internetowe zostanie nałożony szereg nowych regulacji. Będą dotyczyły one przede wszystkim zakresu pozyskiwania i przetwarzania danych użytkowników, ale także tzw. metadanych – czyli danych służących między innymi do „śledzenia” oraz plików cookies.
W związku z nową dyrektywą Facebook, do którego należą takie komunikatory jak Messenger czy Instagram chwilowo wyłącza w nich niektóre opcje. Jak podaje portal wirtualnemedia.pl, zmiany są wprowadzane stopniowo, dlatego cześć użytkowników jeszcze może cieszyć się wszystkimi dotychczasowymi funkcjami.
Co dalej?
Wielu internautów zastanawia się więc, czy „zabrane” funkcje wrócą? Z obietnic, jakie Facebook składa w swoich komunikatach, wynika, że niedostępne aktualnie opcje w aplikacjach powrócą, jednak nie wiadomo kiedy.
Nadal ustalamy najlepszy sposób, żeby przywrócić te funkcjonalności. Potrzeba czasu, żeby je przebudować tak, aby działały sprawnie i zgodnie z nowymi regulacjami – tłumaczy w swoim oświadczeniu Facebook.
