Ile razy bywa tak, że wyjeżdżamy gdzieś i zapominamy zadzwonić do zatroskanej mamy, żeby tylko powiedzieć "Mamo, wszystko w porządku"? Ile razy nasi rodzice umierali z niepewności, bo zabrakło tych kilku słów? Pewien Belg wpadł na genialny pomysł, by połączyć przyjemne z pożytecznym - uspokoić mamę i rozkochać w sobie internautów! To banalnie proste!
"Mamo, wszystko w porządku"
Jonathan Kubben Quiñonez porzucił stałą pracę Brukseli. Zawsze kochał podróżować i przyszedł na to idealny czas w jego życiu. Mężczyzna postanowił kupić bilet w jedną stronę i wyruszyć w swoją życiową podróż. Zaczął od wylotu na Kubę i stamtąd zaczął przemieszczać się po różnych zakątkach świata. Cały czas miał jednak świadomość, że – mimo pozbycia się zawodowych zobowiązań, nie jest sam – jego mama silnie przeżywała dalekie podróże syna i jego nieobecność. Jonathan znalazł na to bardzo prosty i genialny sposób!
Na swoim Instagramie, publikuje zdjęcia z podróży. Na każdej z nich ma ze sobą kartkę z komunikatem ,,Mom I’m fine”. Dzięki temu, jego mama może być pewna, że tam, gdzie teraz jest – jest wszystko w porządku! Mężczyzna szybko zyskał sporą popularność w sieci – miesiąc temu został wyróżniony tytułem „Influencera Roku”. Sprawdźcie!
