"Jeden z dziesięciu" od ponad dwóch dekad w telewizji
"Jeden z dziesięciu" to teleturniej, którzy widzowie Telewizji Polskiej znają od lat. Program prowadzony przez Tadeusza Sznuka emitowany jest od ponad dwóch dekad. Pierwszy odcinek polskiej edycji mogliśmy zobaczyć 3 czerwca 1994 r. Od tego czasu padło tysiące pytań, a wielu uczestników dzięki swojej wiedzy wygrało sporo pieniędzy. Nie brakowało też zabawnych wpadek i mistrzowskich rozgrywek. Do jednej z nich z pewnością zaliczy się finał, w którym zwyciężyła pani Jolanta.
Mistrzowskie zagranie w "Jeden z dziesięciu". Kim jest Jolanta Syganiec?
Jej życiowe motto: "Do przodu"! Jolanta Syganiec jest zwyciężczynią 10. odcinka 122. Edycji „Jeden z dziesięciu”. Uczestniczka zaprezentowała mistrzowski wręcz pokaz umiejętności i zakończyła rozgrywkę zdobywając imponującą liczbę 493 punktów.
Jak sama przyznaje: "Wzięłam udział w "Jeden z dziesięciu", aby powalczyć z własnymi słabościami, ze strachem, nieśmiałością i stresem". Trzeba przyznać, że była to zwycięska bitwa, a fenomenalna gra pani Jolanty z pewnością zostanie zapamiętana na długo.
Uczestniczka na co dzień zajmuję się domem i dużym, pięknym ogrodem. Jej hobby to książki, muzyka, historia i malarstwo. Najważniejsza dla niej jest rodzina – a za swoje największe osiągnięcie uważa dobre wychowanie dzieci – dwóch córek i syna.
Jaka jest jej rada dla przyszłych uczestników teleturnieju? „Wziąć głęboki oddech i atakować” – stwierdza pani Jolanta.
Jej rozgrywka w finale „Jeden z dziesięciu” robi wrażenie. Kobieta w imponujący sposób poprowadziła grę – odpowiedziała dobrze na 19 pytań z rzędu. Taktyka brania pytań „na siebie”, by zdobyć podwójna ilość punktów, opłaciła się. Jej ostateczny wynik to 493 pkt! Zobaczcie koniecznie:
Autor: Katarzyna Solecka