Anastazja Gruzdeva mieszka w Jakucku. To jedno z większych miast położonych w najbardziej ekstremalnym rejonie Syberii. Już zimą jej profil na Instagramie zdobył niemałą popularność za sprawą pewnego zdjęcia. Teraz w porze letniej Anastazja wprawiła wszystkich w osłupienie nowym selfie - z komarami
Młoda Rosjanka Anastazja Gruzdeva pokazuje, że życie na Syberii to zawsze balansowanie na krawędzi. Ciężko u nich o stany pośrednie, jeśli już coś jest to zawsze na maksa. Mrozy zimą sięgają kilkudziesięciu stopni i podobnie jest z upałami latem. Przyroda wariuje. Jeśli są komary, to w ilościach przerażających. Anastazja Gruzdeva zasłynęła już zimą, gdy opublikowała swoje zdjęcie z oszronionymi od mrozu rzęsami. Internauci na całym świecie zwrócili nagle uwagę na młodziutką dziewczynę z Jakucka i postanowili przyglądać się jej życiu, o którym chętnie opowiada na portalach społecznościowych
Dziewczyna tłumaczy, że zdjęcie z komarami zrobiła dosłownie w kilka sekund. Insekty są tak krwiożercze, że ciężko się od nich odgonić. Wystarczy dosłownie chwila i obsiadają Cię w takiej ilości jaką widać na zdjęciu. Poza tym wygląda na to, że dziewczyna jest zadowolona z życia i uśmiechnięta. Wyobrażacie sobie życie w takim miejscu?