Jerzy Owsiak i Nagroda Nobla
fot.AKPAWe wtorkowy wieczór pojawiło się sporo informacji na temat nominacji Jerzego Owsiaka do Pokojowej Nagrody Nobla. Powodem tego niebywałego poruszenia w Internecie była wiadomość od dziennikarza Rafała Collinsa, który poinformował w mediach społecznościowych, że… z pomocą innych udało mu się zarejestrować wniosek o nominację Jurka Owsiaka!
„(…)Zdecydowałem się pójść o krok dalej w wspieraniu Jurek Owsiak oraz WOŚP. Dzisiaj 15.01.2019 Komitet Norweski przyjął moją nominację dla Jurka Owsiaka jako laureata Pokojowej Nagrody Nobla 2019. Nominację złożyłem z pomocą posła Pana Andrzeja Kobylarza.”
– czytamy w jego wpisie. Collins zaznaczył również, że w uzasadnieniu, które powinno liczyć maksymalnie 2 tysiące znaków, napisał, że Jerzy Owsiak nie może i nie powinien być opisany w tak krótki sposób. Całość została opatrzona zrzutem ekranu, na którym widać potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia.
Co dalej ze zgłoszeniem?
Okazuje się jednak, że moment zarejestrowania wniosku i otrzymanie nagrody dzieli długa droga. Komitet Noblowski na swojej stronie zaznaczył, że co roku napływają setki zgłoszeń, z których Norweski Komitet Noblowski wybiera laureata nagrody. Wcześniej jego członkowie oceniają pracę i dokonania kandydatów oraz tworzą tzw. krótką listę. Ta następnie zostaje szczegółowo omówiona z doradcami i ekspertami, by następnie – na początku października – po konsultacjach i podczas specjalnego głosowania – wybrać laureata nagrody. Sam odbiór Pokojowej Nagrody Nobla odbywa się w grudniu, a ma miejsce w Oslo. Co ważne, decyzja przyznania tego prestiżowego wyróżnienia jest ostateczna i nieodwołalna. Czy w tym razem Pokojowa Nagroda Nobla trafi właśnie do Jerzego Owsiaka? Przekonamy się o tym pod koniec roku.