Popisy wokalne Justina Biebera mają tylu fanów, co i zagorzałych antyfanów. Jednak w dwóch filmach opublikowanych przez Kanadyjczyka nie usłyszymy, jak śpiewa. Bieber udostępnił na swoim Instagramie kilka godzin temu covery „Work” Rihanny i „Hotline Bling” Drake’a. Są one o tyle nietypowe, że autor śniącego się wielu po nocach hitu „Baby” wykonał je na fortepianie. W przerwie pomiędzy koncertami, rezydujący w hotelu Bieber zagrał te dwa przeboje ostatnich miesięcy na ogólnodostępnym instrumencie w tamtejszym lobby.
Kilka dni temu Bieber opublikował inny, lecz równie zaskakujący film. Wówczas obserwatorzy jego profilu na Instagramie mogli zobaczyć i posłuchać Biebera w nieco cięższej niż zwykle, rockowej wersji. Wideo sprzed pięciu dni z grającym na gitarze Kanadyjczykiem wydaje się być dostatecznym potwierdzeniem na zamiłowanie Biebera do muzyki kapel, których koszulki nosi…
Być może Justin zdecyduje się niedługo na całkowitą rezygnację ze śpiewania i zajmie się tworzeniem wyłącznie utworów instrumentalnych? Zobaczcie, jak brzmią jego fortepianowe interpretacje „Work” i „Hotline Bling”.