Kamil Nożyński – rap i aktorstwo
Kamil Nożyński urodził się w 1983 roku w Nowym Dworze Mazowieckim. Zanim został aktorem, pod pseudonimem Saful działał w zespole Dixon37, z którym wydał trzy albumy: „Lot na całe życie”, „Oznz” oraz „KZK”. Jest też ojcem dwójki dzieci.
W 2018 roku zadebiutował na srebrnym ekranie, otrzymując angaż przy produkcji HBO pt. „Ślepnąc od świateł”. Dzieło powstało na motywach bestsellerowej powieści o tym samym tytule, autorstwa Jakuba Żulczyka. Pisarz był też współtwórcą ekranizacji. W serialu Kamil Nożyński zagrał główną rolę, czyli Kubę Niteckiego – warszawskiego dilera kokainy, którego klientami są politycy, celebryci czy biznesmeni. Debiutant wystąpił obok takich legend kina jak: Janusz Chabior, Jan Frycz czy Robert Więckiewicz.
W czym gra Kamil Nożyński?
Po takim starcie w aktorstwo wiele osób spodziewało się, że mężczyzna stanie się wielką gwiazdą, a oferty na kolejne role będą spływać w ogromnych ilościach. Sam Nożyński twierdził, że praca na planie bardzo mu się spodobała. Wiedział jednak, że w porównaniu do kolegów brakuje mu wykształcenia w tym kierunku.
Ja się w aktorstwie zakochałem. Mam świadomość, że nie jestem aktorem, bo nie ukończyłem szkoły aktorskiej, nie znam wszystkich potrzebnych technik. Wiem, co mnie ogranicza, znam swoje słabe punkty, ale zdobyłem doświadczenie przez 70 dni, które spędziłem na planie – mówił w „Dzień dobry TVN”.
Po serialowym epizodzie Kamil nie zapomniał o muzyce. W 2020 wydał singiel „Cyberreal”, a w 2021 roku wypuścił solowy album „Krok w chmurach”. Na przestrzeni lat udało mu się zagrać w produkcjach: „Raport z Auschwitz” oraz „Lokatorka”. Żadna rola nie mogła się niestety równać z występem w HBO.
W 2024 roku mężczyzna zaczął pracę na planie nowego serialu TVP pt. „Profilerka”. W obsadzie znaleźli się: Andrzej Mastalerz, Mateusz Banasiuk. Mirosław Baka, Wiktoria Gorodeckaja czy Michał Czernecki. Produkcja na antenie pojawiła się na początku września.
Czy „Profilerka” odmieni aktorską karierę Nożyńskiego i pomoże mu wrócić na szczyt popularności? O tym przekonamy się już wkrótce.
Autor: Klaudia Dzięgiel