fot. Baranowski/AKPA
Problemy zdrowotne Karoliny Szostak
Karolina Szostak przez lata walczyła z nadwagą. Dziennikarce trudno było schudnąć, jednak gdy w końcu zrzuciła 30 kilogramów, zachwyciła wszystkich. Utrata wagi nie była dla Szostak łatwa, ponieważ chudnięcie utrudniała jej choroba. Lekarze przez długi czas nie mogli jej zdiagnozować. Każdy mówił coś innego. W ubiegłym roku Szostak wyznała, że prawdopodobnie cierpi na chorobę Hashimoto, czyli przewlekłe zapalenie tarczycy.
„Po pierwsze bardzo późno się dowiedziałam o Hashimoto i bardzo długo leczyłam się na niedoczynność tarczycy. W zasadzie było to na granicy niedoczynności i Hashimoto, bo różnie lekarze diagnozują te choroby. Jeden mówi tak, drugi tak. Wiele dziewczyn mówi, że wypadały im włosy, narzekały na suchą skórę, problemy z cerą. Ja nie miałam takich objawów. W moim przypadku jedynym niepokojącym objawem było tak naprawdę drastyczne przytycie i to, że nie mogłam w żaden sposób schudnąć. Moje problemy z wagą były i są. Cały czas muszę się pilnować, uważać, oczyszczać organizm poprzez detoks” – mówiła w rozmowie z „Fleszem”.
Nadal czeka na ostateczną diagnozę
Szostak nadal nie ma pewności, co jej dolega. „Na pewno mam stwierdzoną niedoczynność tarczycy na granicy z Hashimoto. Czekam teraz w kolejce do lekarza, bo chciałabym to określić” – powiedziała niedawno w rozmowie z Wideoportalem. Dziennikarka stosuje aktualnie terapię lekową, która teraz jest już dla niej koniecznością. Dodatkowo jest na specjalnej diecie dla chorych na Hashimoto. Przyznaje, że dzięki temu czuje się lepiej, choć ma świadomość, że Hashimoto jest chorobą nieuleczalną.