Niezwykła historia hinduskiej modelki
Martyna Wojciechowska uwielbia podróżować, ale także poznawać niezwykłych ludzi. Podróżniczka przyzwyczaiła nas do tego, że w swoich mediach społecznościowych chętnie dzieli się sylwetkami niezwykłych osób, które często mają za sobą historie, które potrafią wzruszyć do łez. Tym razem prowadząca program "Kobieta na krańcu świata" opublikowała post, w którym opowiedziała o pewnej modelce. W poście podróżniczki możemy przeczytać o 26-letniej Hindusce, Anmol Rodriguez. Kobieta w dzieciństwie przeżyła tragedię, którą cudem udało jej się przeżyć.
Kiedy miała zaledwie 2 miesiące, ojciec chciał pozbyć się żony i dziecka, więc obie oblał kwasem solnym. To prosty i tani sposób żeby skazać kogoś na śmierć w męczarniach albo okaleczyć na całe życie. Matka zmarła na skutek obrażeń, Anmol przeżyła choć całe ciało miała poparzone i kolejne 5 lat spędziła w szpitalu. Później opiekę i schronienie znalazła w ośrodku adopcyjnym w Bombaju, gdzie czuła się bezpieczna i akceptowana
- opowiada Martyna
Przezwyciężyła trudności
Anmol Rodriguez nie miała łatwego życia także w szkole. Tam musiała się zmierzyć z wieloma nieprzychylnymi komentarzami od rówieśników. Anmol nie poddawała się jednak i ciągle wierzyła w siebie. Było warto, obecnie 26-latka jest modelką i mówczynią motywacyjną. Kobieta założyła także fundację, która wspiera ofiary oblania kwasem.
Postanowiła jednak uwierzyć w siebie. Nie w to, co mówią ludzie. A później odkryła… social media! Zaczęła wrzucać swoje zdjęcia na platformy społecznościowe. Internauci uznali jej historię za inspirującą. Machina ruszyła!
- pisze podróżniczka
Hinduska modelka nie tylko świetnie radzi sobie w świecie social mediów, ale także jest prawdziwą inspiracją. Jej słowa tylko udowadniają to, jak wspaniałą i silną jest osobą.
Kwas nie kończy naszego życia. Może jedynie zmienić twarz, ale nie zniszczy duszy. W środku jesteśmy tacy sami, powinniśmy zaakceptować to, kim jesteśmy i żyć szczęśliwie
- powiedziała Anmol Rodriguez cytowana przez Martynę Wojciechowską