Widzowie zapewne ogromnie zdziwili się, kiedy zamiast Kingi Rusin w programie „Dzień dobry TVN” zobaczyli Agnieszkę Woźniak-Starak. Prezenterka na samym początku magazynu porannego krótko wyjaśniła: „Jak ja tu stoję, to znaczy, że Kinga jest chora albo w ciąży. Na koniec programu powiemy, co się wydarzyło”. Co zatem stało się Rusin? Jest poważnie chora.
Dziennikarka telewizyjna na swoim facebookowym profilu wyjaśniła przyczynę swojej nieobecności: „Kochani, chciałam Wam bardzo serdecznie podziękować za wczorajsze urodzinowe życzenia. Dzięki tym wszystkim miłym wiadomościom, dzięki moim przyjaciołom, ukochanym córkom, mamie i mojemu cudownemu partnerowi wczorajszy dzień, choć spędzony w łóżku i z zapaleniem płuc (pierwszym w życiu) był być może bardziej niezwykły i godny zapamiętania niż wszystkie inne urodziny. Dziękuję że jesteście. Mam szczęście...”