Klaudia Halejcio przekomarza się z narzeczonym. Domowe spięcia o kolację

Gwiazda mediów społecznościowych, Klaudia Halejcio, tym razem postanowiła zdradzić, jak wyglądają jej sobotnie wieczory z narzeczonym. Okazuje się, że nawet u celebrytów dochodzi do domowych spięć. Podczas ostatniego sobotniego wieczoru, stanęli przed wyzwaniem, które jest dobrze znane wielu parom - kwestią przygotowania kolacji. „Ja nie gotuję”.

Klaudia Halejcio, fto. EastNews

Klaudia Halejcio aktywnie działa w mediach społecznościowych. Na Instagramie śledzi ją blisko milion osób, z którymi pozostaje w stałym kontakcie. 33-latka publikuje zabawne filmiki, obrazujące codzienne życie, w którym nie brakuje jej najbliższych. Niedawno ogłosiła zaręczyny z Oskarem Wojciechowskim i nie ukrywa, jak ważna jest dla niej rodzina. Razem wychowują córkę Nel, która przyszła na świat w 2021 roku. 

„Nie gotuję, bo mam wolne”

Tym razem postanowiła pokazać, jak wygląda jej codzienność z narzeczonym. Wspólny sobotni wieczór to dla wielu par moment, kiedy można spędzić razem trochę więcej czasu. Klaudia i Oskar nie są wyjątkiem. Na nagraniu aktorka pyta swojego partnera o plany, na co ten proponuje kolację przygotowaną przez Klaudię. Stara się przekonać influencerkę możliwością udostępnienia pięknych kadrów z kolacji w internecie. Propozycja ta spotyka się jednak z jej niepocieszoną reakcją:

Nie pokazuje jedzenia, bo mam „pudełka” od poniedziałku do piątku, a w weekendy zamawiamy. Dzisiaj nie gotuję, bo mam wolne —  mówi.

W odpowiedzi, na co jej partner wtrącił żartobliwie „a ja żrę żwir”. Cała sytuacja jest obśmiewana przez parę, jednak z przekomarzanki wynika, że to media społecznościowe mają znaczący wpływ na funkcjonowanie rodziny. Wszystko rozchodzi się o płatne współprace, jakie influencerka promuje w internecie. 

Komentarze
Czytaj jeszcze: