Emilia Komarnicka z dużym zaangażowaniem podejmuje kolejne zawodowe wyzwania, a na Instagramie pokazuje ujęcia z realizacji kolejnych projektów. Równocześnie wspólnie z mężem wychowuje dwóch synów. Mimo natłoku zajęć znajduje czas na bezpośredni kontakt z fanami - nie tylko chwaląc się kolejnymi sukcesami. Na swoim profilu chętnie dzieli się przemyśleniami na temat macierzyństwa, relacji międzyludzkich czy samorozwoju. Okazuje się, że minione miesiące nie zawsze były dla niej „łatwe”. W wirtualnej galerii opublikowała nagranie, na którym możemy zobaczyć ją w towarzystwie dzieci, siostry, Stefano Terrazzino czy ukochanego - Redbada Klynstry - z którym w sierpniu świętowała 7. rocznicę ślubu.
Emilia Komarnicka podsumowuje miniony rok
Emilia Komarnicka jest inspiracją dla wielu osób. Jest mamą, żoną i aktorką. Ponadto pisze książki, śpiewa, tańczy i choć od lat stara się chronić prywatność męża i dzieci, nie oznacza to, że rezygnuje z aktywności w mediach społecznościowych. Wręcz przeciwnie! Z chęcią dzieli się własnymi doświadczeniami i przemyśleniami. Na Instagramie zdecydowała się na szczere podsumowanie kończącego się roku.
To był wspaniały rok (co nie zawsze było synonimem „łatwy”). Odarty ze złudzeń. Rok dojścia do prawdy. Dużo w nim było (mojego ukochanego) wirującego tańca.
Czytaj także: Plotkowano o ich rozstaniu od dawna. Komarnicka szczerze o Klynstrze. Ujawniła, co usłyszała od męża
Komarnicka może liczyć na wsparcie bliskich. Zwróciła się do fanów
W osobistym wpisie wyraziła ogormną wdzięczność. Nie tylko względem bliskich, ale również z czułością wyraziła się na swój temat. Wyznała, że z entuzjazmem i nadzieją patrzy w przyszłość. Przy okazji zwróciła się też bezpośrednio do swoich obserwatorek i obserwatorów.
Dziękuję sobie za odwagę, wspaniałym Ludziom, w których odbiłam się jak w zwierciadle, z którymi mam tak piękne relacje. Prowadzeniu. Wdzięczność. Jestem gotowa i totalnie podekscytowana na 365 nowych potencjałów! 2025 r. - ależ się na Ciebie cieszę. Tańczę z radości I TEGO TOBIE ŻYCZĘ.