Koń wpadł do basenu. Błyskawiczna akcja strażaków
Nadejście wiosny sprawiło, że nie tylko my mamy ochotę skorzystać z wyższych temperatur. W tym wyjątkowym czasie także zwierzęta chcą zaznaczać swoją obecność wśród nas. Do takiej nietypowej sytuacji doszło całkiem niedawno w amerykańskim hrabstwie Suffolk na Long Island. Koń przypadkiem wpadł do przydomowego basenu, z którego nie mógł się później wydostać.
3-letnia klacz o imieniu Penny weszła do zbiornika z jego płytszej strony, po czym dostała się na głęboką wodę i zaplątała w przykrywającą taflę plandekę. Przerażone zwierzę bezskutecznie próbowało się wydostać. Właściciel posesji powiadomił o zdarzeniu służby ratunkowe. Na miejscu błyskawicznie pojawili się strażacy, policjanci oraz ratownicy, którzy mieli pomóc w uwolnieniu zwierzęcia.
Zwierzę zgodziło się na zdjęcie ze strażakami!
Na szczęście, akcja ratownicza zakończyła się sukcesem. Strażacy pomogli uwolnić się klaczy z krępującej jej plandeki, a następnie przeprowadzili ją na płytszy koniec basenu, skąd o własnych siłach opuściła wodę. Penny była bardzo wdzięczna strażakom za udzieloną pomoc. Na dodatek pozwoliła ratownikom na wspólne zdjęcie grupowe, które lokalna policja opublikowała w mediach społecznościowych.
Penny była tak wdzięczna, że poświęciła czas na zrobienie zdjęcia grupowego z kilkoma swoimi ratownikami
– napisali funkcjonariusze na Facebooku.
Autor: Hubert Wiączkowski