Fani popularnego programu zastanawiają się, jak dalej potoczy się ta sprawa. Sama Gessler tak odniosła się do całego szumu wokół jej stylizacji:
„Jestem przedstawicielką świata kulinarnego, więc proszę mnie nie prowokować pytaniami na tematy polityczne i kurtki, którą założyłam podczas odcinka. Zaangażowanie w jego produkcję i tempo pracy nie pozwoliło mi nawet dojrzeć tego znaku”.
Kilka dni po emisji programu i wzmożonej dyskusji na ten temat w mediach dodała:
"Nie ma i nigdy ., nie bylam za żadnym systemem totalitarnym walczylam przeciwko niemu od 14 roku życia rozwieszając plakaty antyrządowe ....,, kurtka jest karykatura tego znaku to i tak byl przypadek .. bo tępo .., nie ..pozwala
I obserwować moich pleców ., symbol byl przekreślaony .,, niewAzne nikt nie miał takiej intencji .., walcze codziennie zkomuna i jej pozostałościami na talerzu tego nie słyszycie ..,;(((???!!!!!! trzeba uważniej słuchać moich tekstów da mocno krytykujące system
Ktory wykończył kulturę jedzenia.. komuna zabiła wielka Polska kuchnie a ja ja odtwarzam
Na nowo .. od 27 lat"
