Włączanie do obchodów obcych ludzi, przechodniów czy sceptyków tego zwyczaju może okazać się dla nas drogą sprawą – za przesadne polewanie w Śmigusa-Dyngusa – bez czyjejś zgody - możemy dostać mandat w wysokości 500 zł.
Jeśli ktoś uzna, że polewając go zniszczyliśmy mu odzież czy inne mienie – czeka nas za to grzywna. Podobnie traktowane jest oblewanie rowerzystów, jadące samochody, czy rzucanie woreczkami z wodą z okien czy balkonów. W tym momencie zabawne zwyczaje zamieniają się w czyn chuligański i zgodnie z art.51 par.1 Kodeksu Wykroczeń grożą za to kary grzywny od 20 do 500 złotych.
Straż Miejska co roku dostaje wiele zgłoszeń dotyczących niewłaściwego zachowania w Lany Poniedziałek. Najwięcej skarg dotyczy dzieci i młodzieży do 18. roku życia – trzeba pamiętać, że za beztroskie pomysły dzieci zapłacą dorośli.