Ikona kina w szpitalu
Brigitte Bardot, francuska modelka, piosenkarka i aktorka filmowa, od lat uznawana jest za jedną z największych ikon światowego kina. Jej uroda i talent zachwycały widzów w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, a debiut w komedii „Wioska w Normandii” z 1952 roku otworzył jej drzwi do międzynarodowej kariery. Dwie dekady później Bardot zrezygnowała z aktorstwa, by poświęcić się działalności społecznej.
Niepokojące doniesienia z Francji
Jak informował w październiku brytyjski dziennik The Independent, 91-letnia Brigitte Bardot trafiła do szpitala w Tulonie. Francuskie media donosiły, że aktorka przeszła operację z powodu „poważnej choroby”, ale nie ujawniono szczegółów. Lokalna gazeta Var-Martin przekazała wtedy, że „aktorka powinna opuścić szpital za kilka dni, ale jej stan pozostaje niepokojący”. Teraz pojawiły się nowe wieści w sprawie stanu jej zdrowia.
Powrót do domu i kolejne komplikacje
Po krótkiej hospitalizacji Brigitte Bardot wróciła do swojego domu w Saint-Tropez. Niestety, jak donosi francuski dziennik „Nice Matin”, aktorka miała ponownie trafić do szpitala. Od dwóch tygodni przebywa w placówce Saint-Jean w Tulonie. Szczegóły dotyczące jej stanu zdrowia nie są znane.
Fałszywe plotki o śmierci Brigitte Bardot. Aktorka musiała zareagować
W ostatnim czasie Brigitte Bardot musiała zmierzyć się z falą fałszywych doniesień na temat swojego zdrowia, a nawet życia. Aktorka zdecydowanie zdementowała plotki o swojej śmierci, przekazując mediom: „Nie wiem, kim jest ten idiota, który rozpuścił fałszywą wiadomość o mojej śmierci, ale wiedzcie, że nic mi nie jest i nie mam zamiaru się żegnać”.
Co dalej z legendą kina?
Fani na całym świecie z niepokojem śledzą doniesienia z Francji, licząc na szybki powrót Brigitte Bardot do zdrowia. Na razie jednak szczegóły dotyczące jej stanu pozostają tajemnicą, a rodzina i bliscy aktorki nie udzielają komentarzy.





