Współcześnie tzw. hejt jest niestety czymś wszechobecnym. Internauci uwielbiają "hejtować" to, co znajdą w sieci czy rzeczywistości i - w niewybrednych słowach - wyrażać swoje opinie na temat celebrytów, dziennikarzy, polityków czy innych komentujących. Maciej Stuhr zderzył się ostatnio z "hejtem tradycyjnym". Pani Monika wysłała swoją nienawistną opinię na temat działalności aktora listem klasycznym - na papierze.
Aktor zauważa z ironią, że "Pani Monika zadała sobie trud, znalazła adres teatru, kupiła kopertę i znaczek. Wesołego Alleluja".