hity na MAXXa
hity na MAXXa

Magdalena Frąckowiak pokazała zdjęcie nago

Polska modelka, która może się poszczycić świetną karierą za wielkim oceanem, często na swoim Instagramie prowokuje wpisami. Jej profil kipi nie tylko od seksownych kadrów, ale również zabawnych filmików. Znajdą się też zdjęcia, do których Magdalena Frąckowiak zrzuciła z siebie wszystkie ubrania. Właśnie taką fotografią podzieliła się ostatnio, informując fanów, że jest gotowa na wakacje!

Thank you @georgekeburia for this fab sunglasses

A post shared by Magdalena Frackowiak (@frackowiakmagdalena) on

Magdalena Frąckowiak uwielbia dzielić się zmysłowymi kadrami w seksownych kreacjach, bieliźnie, a nawet nago. 33-latka, która realizuje się jako modelka, nie wstydzi się swojego ciała. W sobotę światowa modelka wyraziła swoją gotowość na upały zdjęciem, którym podniosła ciśnienie niejednemu fanowi. Frąckowiak bowiem jest na nim nago! Nie zobaczymy jednak na nim intymnych części jej ciała. Te zakryła emotikonami kojarzącymi się z wakacjami. Wszystko dlatego, by opublikowana przez nią fotografia nie naruszała regulaminu Instagrama. 

"Nowa wersja. Po raz kolejny gotowa wakacje" – podpisała zdjęcie.

Nagość modelki nie powinna nikogo zaskakiwać. Magdalena chętnie pokazuje zdjęcia, na których jest w bieliźnie, stroju kąpielowych lub po prostu nago. Jedni z tego powodu uwielbiają modelkę, a inni nienawidzą jej. Fotografia stała się więc nie tylko okazją do komplementowania, ale też wyrażenia mniej pochlebnych opinii. 

Jeden z internautów zapytał modelkę, "jak to jest być tak bardzo zakochanym w sobie". Nie musiał długo czekać na rozmowę, bowiem Magda zdecydowała odpowiedzieć, że "zaj***ście, polecam". Hejterów zebrało się jeszcze więcej, choć teraz nie ma śladu po ich komentarzach. Można to wywnioskować po kolejnych wpisach Frąckowiak.

"Po to, że to mój profil i robię na nim, co, k***a mi się podoba, zrozumiałeś?", "Ojo, ojo, co to się z nią stało? Taka fajna i normalna dziewczyna była, a tu proszę ciągle bitches, wyskakuje z bielizny i pełen wachlarz wulgaryzmów", "Niestety cepów trzeba prostować, kochana" – odpowiedziała hejterom. Najwyraźniej modelka miała już dość przytyków i chciała zaznaczyć, że na swoim profilu może publikować to, co uważa za stosowne. 

New version ? once again I’m ready for

A post shared by Magdalena Frackowiak (@frackowiakmagdalena) on

Oceń ten artykuł 1 1

Ogólna ocena Magdalena Frąckowiak pokazała zdjęcie nago to: 50% / 100%, uzyskana z: 2 głosów.