Nietypowa akcja strażaków. Ratowali małego koziołka
We wtorek rano strażacy z OSP Dziewki i z KP PSP w Będzinie (województwo śląskie) otrzymali bardzo nietypowe zgłoszenie. Do studni głębokiej na 12 metrów wpadł koziołek. Akcja służb ratunkowych była skomplikowana. Do wydostania zwierzaka na powierzchnię ziemi konieczne było użycie sprzętu alpinistycznego.
Dzisiejszego poranka zostaliśmy wezwani do nietypowego zdarzenia, związanego z koziołkiem, który wpadł do studni. Nasze działania polegały wyciągnięciu zwierzęcia ze studni za pomocą sprzętu wysokościowego – poinformowali strażacy w mediach społecznościowych.
Ratowanie koziołka trwało 2 godziny. Strażacy poinformowali, że ssak był w dobrym stanie, ale zasugerowali właścicielce, aby na wszelki wypadek skonsultowała się z weterynarzem.
Strażacy ratowali życie konia
To nie pierwszy raz, kiedy służby ratunkowe uratowały życie zwierzęcia. W niedzielę, 23 kwietnia, w miejscowości Klucznik koń ugrzęzł w rowie melioracyjnym. Zwierzę było po szyję zanurzone w błocie. Strażacy wykazali się wyjątkową determinacją: aby do niego dotrzeć, musieli pieszo pokonać podmokły teren, dźwigając sprzęt ratowniczy, a następnie wyciągali go własnymi rękoma. Konieczne było też wykorzystanie m.in. węży gaśniczych, które podłożono pod brzuch ssaka. Również i ta historia zakończyła się szczęśliwie. Konia udało się uwolnić, a następnie przekazano go właścicielom.