Podczas meczu pomiędzy Hiszpanią a Iranem doszło do precedensowej sytuacji. Okazało się, że na murawie boiska znikąd pojawił się mały ptaszek. Był na tyle przestraszony i młody, że nie potrafił samodzielnie poderwać się do lotu.
W trakcie gry zauważył go Gerard Pique, o mały włos a sam by go nie zdeptał! Postanowił przerwać mecz i zająć się malcem. Niestety sam nie dawał sobie za bardzo rady z rozemocjonowanym młodziakiem. Na pomoc ruszył mu jego kolega z reprezentacji - Isco. To on bezpiecznie przeniósł stworzonko poza linię boczną boiska, tak by nie groziła mu żadna krzywda.
Teraz obu zawodników ma spotkać za to nagroda. Stowarzyszenie na rzecz praw zwierząt PETA (People for the Ethical Treatment of Animals) chce uhonorować piłkarzy statuetkami "Hero to Animals". W oficjalnym oświadczeniu napisali "żadna gra nie jest ważniejsza od życia i mamy nadzieję, że bohaterskie działania piłkarzy zachęcą wszystkich, by zawsze przychodzili z pomocą potrzebującym zwierzętom"
Hiszpania zwyciężyła w tym meczu 1:0. Ich ostatnim przeciwnikiem w grupie będzie Maroko.