Ostatnio Marcin Prokop i Szymon Hołownia postanowili wykorzystać pogodny dzień i wraz z "dziewczynami" wybrali się na romantyczny piknik. Fani dziennikarzy nie mogli powstrzymać śmiechu kiedy zobaczyli mężczyzn w towarzystwie dwóch alpak. Szymon Hołownia zdobył się nawet na przełamanie pierwszych lodów ze swoją partnerką, ponieważ skusił się na niewinny pocałunek.
Fani nie ukrywali, że pomysł na randkę ich bardzo rozbawił. Uważniejsi zauważyli również, że są alpaki pochodzą z punktu rekreacyjno-terapeutyczny, który wiosną 2018 roku powstał na obrzeżach Warszawy.
Pan Szymon na pierwszej randce już się całuje?
mistrze Wy się staracie, zabieracie na piknik, a one i tak Wam w twarz naplują
Ale laski! Ta ruda jaka narwana
Chyba te alpaki są zmiennopłciowe. Bo jak byłam ostatnio to były to samce!
Chociaż dziewczyny nie są wymagające ci do restauracji
Alpaki z Zielonych Traw
"Alpaki z Zielonych Traw to warszawski punkt rekreacyjno-terapeutyczny. Wiosną 2018 roku w białołęckim lesie, na Choszczówce, na obrzeżach stolicy, wyrosła alpakarnia, wraz z nią zrealizowaliśmy swoje marzenie. Alpaki z Zielonych Traw to rodzinna inwestycja, pracujemy razem, uczymy się razem i razem cieszymy się sukcesami. Pomysł był szalony, tym chętniej go zrealizowaliśmy. I to był początek zmian, przy nikomu wcześniej nie znanej ulicy Zielonych Traw 17." – czytamy na stronie alpakarni