Martyna Wojciechowska i adopcja Kabuli
Martyna Wojciechowska to „twarz” doskonale znana widzom z TV. Podróżniczka ma bowiem własny program pt.: „Kobieta na krańcu świata”, w którym pokazuje innym rozmaite zakątki globu.
Poza pracą w TV Wojciechowska chętnie angażuje się w rozmaite akcje charytatywne, zachęcając także innych do udzielania pomocy. Jej empatia, zdeterminowanie i optymizm sprawiły, że Martyna cieszy się sporą popularnością – także w mediach społecznościowych. Obecnie jej profil na Instagramie śledzi już imponująca liczba internautów: to ponad dwa miliony! W ostatnim czasie oczom użytkowników sieci ukazał się nowy post dziennikarki, która podzieliła się swoją radością. Martyna Wojciechowska zdradziła, że jej adoptowana córka – Kabula – rozpoczyna kolejny etap swojej edukacji.
Martyna Wojciechowska o adoptowanej córce
Kabula Nkalango Masanja została przybraną córką Martyny Wojciechowskiej kilka lat temu. Wcześniej światło dzienne ujrzała jej wstrząsająca historia. Kabula została pozbawiona ręki w wyniku ataku trzech napastników.
25 kwietnia 2010 roku trzech mężczyzn wtargnęło nocą do jej domu rodzinnego, wyciągnęli ją z łóżka i maczetą odrąbali rękę. Bo choć trudno w to uwierzyć, w Tanzanii w XXI w. wciąż ludzie polują na ludzi. Niektórzy wierzą w to, że części ciała osób z albinizmem mają magiczną moc, że można z nich produkować eliksiry i amulety – tłumaczyła w sieci Wojciechowska.
Historia dziewczyny poruszyła Martynę tak bardzo, że postanowiła adoptować Kabulę. Obecne panie mają ze sobą bardzo dobry kontakt, a podróżniczka wspiera swoją podopieczną w jej wyborach. Na Instagramie pojawiły się nowe zdjęcia przedstawiające córkę Wojciechowskiej.
Przesuń w prawo.
Martyna Wojciechowska na Instagramie
W opisie Martyna Wojciechowska nie kryła dumy z Kabuli:
DRUGI ROK PRAWA! Kabula ZDAŁA WSZYSTKIE EGZAMINY i już pod koniec października zaczyna kolejny rok nauki na swoim wymarzonym kierunku studiów. Jestem z niej szalenie dumna, bo wiem jak dużo serca i pracy wkłada we wszystko, co robi.
W swoich dalszych słowach prezenterka wspomniała m.in. o problemach zdrowotnych studentki, podziwiając ją za determinację w dążeniu do upragnionego celu:
Kabula ma wadę wzroku, nie do końca wszystko widzi, a wykłady często musi nagrywać na dyktafon. Ale nie przeszkadza Jej to zupełnie w osiąganiu kolejnych celów i spełnianiu marzeń. Ta wyjątkowa dziewczyna to moja wielka inspiracja! Przykład ogromnej siły i determinacji. A co najważniejsze, Kabula chce w przyszłości swoją wiedzę prawniczą wykorzystać do tego, żeby pomagać innym. DUMNA MAMA. M
Nowy wpis Martyny Wojciechowskiej nie przeszedł w sieci bez echa. Sekcja komentarzy w mig wypełniła się gratulacjami skierowanymi do Kabuli, do których my także się przyłączamy!