Zgubiony towar
Ze statku "APL England" trafiło do morza aż 40 kontenerów wypełnionych sprzętem medycznym i materiałami budowlanymi. Kontenerowiec wypłynął z Chin i miał dostarczyć towar do Melbourne. Po tym zdarzeniu statek trafił do portu w Brisbane.
Do australijskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Morskiego zaczęły docierać informacje o wyrzucanym na brzeg ładunku. Plaże na północ od Sydney zostały zalane chińskimi maseczkami. Okoliczni mieszkańcy szybko zaczęli zbierać odpady.
Duży problem ekologiczny
Zgubiony przez statek sprzęt medyczny to nie tylko strata dla ewentualnych pacjentów i personelu medycznego, ale także duży problem ekologiczny. Nie wszystkie sprzęty zostaną wyrzucone na australijskie plaże, niektóre mogą zagrozić wielu gatunkom zwierząt.
Mieszkańcy okolicznych miejscowości postanowili tłumnie ruszyć na plażę, aby pozbierać pozostałości kontenerów wyrzucone przez morze. Cały incydent jest obecnie badany pod kątem odpowiedniego zabezpieczenia ładunku podczas transportu.
Kiedy zszedłem, plaża wyglądała jak chlew. Cała lewa strona plaży była po prostu tym pokryta. To były maski medyczne i całe opakowania plastikowych pudełek. Kupiłem dodatkowe rękawiczki, a dwie osoby przyszły i mi pomogły. Nazbieraliśmy kilka pełnych worków śmieci... Przy tak dużej liczbie zgubionych kontenerów obawiam się, że tak może być codziennie
- powiedział jeden z mieszkańców Bondi w rozmowie z "The Guardian"