Mata zatrzymany przez policję. Usłyszał zarzuty
W piątek do mediów dotarła zaskakująca informacja o zatrzymaniu jednego z najpopularniejszych raperów w Polsce – Michała M., znanego szerzej jako Mata. Artysta został zatrzymany wraz ze swoim 24-letnim kolegą w czwartkowy wieczór na jednej z warszawskich ulic. Mundurowi znaleźli przy nich niewielkie ilości marihuany. Po zatrzymaniu funkcjonariusze przeszukali mieszkania rapera i jego znajomego.
Tuż po zakończeniu przeszukań postawiono im zarzuty posiadania środków odurzających, za co – zgodnie z Kodeksem karnym – grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Mata przyznał się do winy i został zwolniony. Jak ustalili dziennikarze RMF FM, wiele wskazuje na to, że postępowanie w sprawie posiadania niewielkiej ilości marihuany może zostać umorzone. Wszystko zależy jednak od decyzji prokuratora, która powinna zapaść już niedługo.
Mata w wymowny sposób skomentował sytuację
Mata, kilkanaście godzin po zatrzymaniu, przerwał milczenie i w humorystyczny sposób odniósł się do całej sprawy. Artysta zamieścił na swoim Instagramie fotomontaż, na którym znaleźli się policjanci oraz skuty kajdankami mężczyzna z doklejoną twarzą rapera. Fotografia rozbawiła internautów, którzy dali temu wyraz w sekcji komentarzy pod postem.
Na dodatek w swojej instagramowej relacji zamieścił piosenkę Jamala z 2005 roku pt. "Policeman". Dodanie tego utworu na InstaStories fani mogą odebrać bardzo wymownie. Zwłaszcza jeśli zwróci się uwagę na słowa, które padają w refrenie tej piosenki.
Jak to policeman przeszukuje mnie?
Przecież mam prawo nosić to, co chcę
To, co moje jest moje, co jara mnie
W razie, co nie wiem przecież jak i gdzie
– można usłyszeć w utworze "Policeman".
Często słuchacie muzyki Maty?
fot. Instagram/@skutebobo