Na Dworcu w jednej z dzielnic Hongkongu – Yuen Long doszło do kuriozalnej sytuacji. Przypadkowy przechodzień z nieznanych przyczyn nagle popchnął pracowniczkę Dworca. 59-latka chcąc nawiązać rozmowę ze swoją koleżanką, przekroczyła białą linię. Wtedy wzdłuż torów szedł 56-latek, który „przy okazji” pchnął pracowniczkę na tory. Na szczęście żaden pociąg nie jechał. Kobieta została przewieziona do szpitala z obrażeniami szczęki.
Jak donosi serwis scmp.com sprawcą incydentu był mieszkaniec tego regionu. Policjanci z Yoen Long namierzyli i aresztowali napastnika. 56-letni mężczyzna usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała.