Nauczycielka z filmiku i Oksana rzeczywiście mogłyby wciąż wzbudzać podejrzenia, że to jedna i ta sama osoba. Są tak samo do siebie podobne. Niestety musimy was zawieść – jej tożsamość wciąż jest nieznana.
Mimo tego Oksana zyskała sporą popularność. Jej konto na Instagramie obserwuje już ponad 500 tys. osób! Taki szum wokół jej osoby może przełożyć się na całkiem niezłe zarobki – zapewne wiele firm już szykuje dla niej oferty reklamowe. A na reklamowaniu ciuchów, kosmetyków lub perfum mogłaby zgarnąć nawet kilkaset tysięcy złotych rocznie.
Białorusinka na chwilę obecną "widzi więcej pozytywów niż mankamentów" w tym niemałym zamieszaniu. Jeśli skorzysta z możliwości prowadzenia luksusowego życia, to będzie musiała podziękować internautom, dzięki którym świat o niej usłyszał.