Michalina Olszańska-Rozbicka i „Playboy”
Przed Michaliną Olszańską-Rozbicką bardzo intensywny czas; jak podają media, wiele wydarzy się bowiem zarówno w jej życiu prywatnym, jak i zawodowym! Niedawno pojawiła się informacja, że to właśnie ona zagra główną rolę w filmie przedstawiającym historię życia Violetty Villas. Dodatkowo jeszcze w tym roku gwiazda, która wystąpiła m.in. w serialu Netflixa: „1983”, powita na świecie swoje pierwsze dziecko! Natłok obowiązków nie przeszkodził jednak tej zdolnej i pięknej aktorce w realizowaniu kolejnych projektów; dzisiaj do sprzedaży trafił bowiem najnowszy numer magazynu „Playboy” właśnie z Michaliną Olszańską-Rozbicką. Co ciekawe, jest to pierwsza odsłona magazynu po dużych zmianach; po raz pierwszy bowiem redaktorem naczelnym została kobieta – Anna Mierzejewska.
Czas nowości
Okładka najnowszego numeru „Playboya” kilka dni temu pojawiła się w sieci i od razu wywołała spore poruszenie, a wszystko za sprawą jej dość odmiennego charakteru; co ciekawe, nie przedstawia ona całej sylwetki bohaterki wydania – jak było do tej pory – a jedynie jej twarz. Właśnie na ten szczegół zwrócili uwagę internauci, którzy nie omieszkali wyrazić na ten temat swojego zdania. Jak się okazuje, opinie użytkowników sieci są mocno zróżnicowane; dla jednych jest to „powiew świeżości”, a dla innych – odejście od charakterystycznych dla magazynu elementów:
„Beznadziejna okładka”
„No niestety, widać że baba zaczęła rządzić, żadnego faceta takie coś nie przyciągnie!”
„A mnie się podoba!”
„Czekam! Rewolucja jest kobietą”
„Kiedy Playboy jest bardziej stylowy niż Vogue”
– czytamy w komentarzach. Sama redaktor naczelna w jednym z wywiadów wyjaśniła z kolei konieczność zachodzących zmian:
„Playboy od zawsze kojarzył się z siłą wprowadzającą zmiany. Kobieta na stanowisku naczelnej tego tytułu jest więc naturalną koleją rzeczy. To magazyn, w którym twórcy nie boją się kontrowersyjnych tematów, przełamujących tabu. Nigdy nie brakowało również zmysłowych zdjęć kobiet, które reprezentują coraz szerszą i bardziej zróżnicowaną grupę odbiorców (…)”
– przyznała w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Anna Mierzejewska.