Miley Cyrus w odważnej sesji zdjęciowej
Miley Cyrus jest obecna w mediach od dawna. Debiutowała w dzieciństwie. Mając kilkanaście lat wzięła udział w serialu "Hannah Montana", który zagwarantował jej międzynarodową popularność. Od tamtego czasu jej kariera stale się rozwija! 30-latka o charakterystycznym głosie ma na swoim koncie wiele sukcesów, a jej kolejne single szybują na szczyty list przebojów. "Flowers", "Angels Like You", "Party in the U.S.A.", "Wrecking Ball" czy "We Can't Stop" - to zaledwie kilka hitów z jej bogatej dyskografii, które nucą fani na całym świecie.
Ostatnio popularna artystka wzięła udział w okładkowej sesji do brytyjskiego magazynu "Vogue". Charyzmatyczna 30-latka doskonale czuje się przed obiektywem, czego dowodem są efekty jej pracy z fotografem.
Miley Cyrus na okładce magazynu "Vogue"
Miley Cyrus nie należy do grona artystek, które boją się odważnych kreacji. Wokalistka już nie raz udowodniła, że uwielbia eksperymentować z wizerunkiem i doskonale czuje się we własnym ciele. Potwierdzeniem tych słów może być jej najnowsza sesja dla magazynu "Vogue".
Obok zdjęć autorki przeboju "Flowers" nie można przejść obojętnie! 30-latka odsłoniła swoje wysportowane i wytatuowane ciało w skąpych stylizacjach. Na opublikowanych na Instagramie fotografiach widzimy ją m.in. w czarnym body, czerwonej bieliźnie czy w zielonym, satynowym komplecie.