Bazą logistyczną i przeładunkową były hale Międzynarodowych Targów EXPO Kraków. To tam tysiące darów łączono w paczki dla mały pacjentów. Były również prezenty od dzieci dla dzieci. - Mikołaju mam tu prezent dla chorej dziewczynki. Mam tu jakieś tam słodycze, jeszcze gra jest i klocki Lego – mówi 6-letni Tymon. - Na pewno będzie zadowolona, przekaże to na pewno, robimy przytulasa, dziękuje Ci za to – odpowiedział Św. Mikołaj.
Tradycyjnym elementem imprezy był szpaler z prezentami, palenie gumy i pochód MotoMikołajów wokół szpitala, dla dzieci do których nie można było wejść.
- MotoMikołaje nadal prowadzą zbiórkę kasę i licytację na swoim facebookowym profilu. Cel to 120 tysięcy złotych na sprzęt dla Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego. To m.in. skanery żył, wagi niemowlęce, ogrzewacze promiennikowe, otoskop, lampa czołowa i zamrażarka do krwi – wyjaśnia Joanna Balicka prezes Stowarzyszenia MotoMikołaje Kraków.
Link do licytacji:
https://www.facebook.com/motomikolajekrakow
Autor: Przemysław Błaszczyk
MotoMikołaje