Pewnym standardem w tej dziedzinie jest program Avid, którego używa zdecydowana większość montażystów filmowych. To właśnie przy pomocy tego oprogramowania montowano między innymi Gwiezdne Wojny, Hobbita, Grawitację, czy serial Stranger Things. Nic więc dziwnego, że licencja musi swoje kosztować – aby legalnie używać tego narzędzia, należy zapłacić 1308 euro za każde stanowisko, na którym ma być zainstalowane.
Twórcy dostrzegli jednak, że dla początkujących filmowców może być to zaporowa cena – postanowili więc wypuścić zupełnie za darmo Avid Media Composer First – czyli minimalnie okrojoną wersję profesjonalnego edytora. W tej wersji będziemy mogli korzystać maksymalnie z ośmiu warstw wideo i czterech audio. To jednak w zupełności wystarczy, nawet to realizowania komercyjnych zleceń.
Nie ma jeszcze oficjalnej daty premiery – dziś można jednak zapisać się na listę mailingową, za pomocą której firma powiadomi nas o dostępności darmowego programu: kliknij TUTAJ
