Natalia Siwiec na dobre weszła do show biznesu. Po 6 latach od Euro 2012 wciąż cieszy się sporą popularnością. Dla wielu kobiet jest nie tylko ideałem piękna, ale również zaradnej matki. W końcu celebrytce udaje się łączyć macierzyństwo z obowiązkami zawodowymi. Fani bacznie przyglądają się zdjęciom Siwiec, zwracając uwagę na najmniejsze szczegóły. Zdjęcia Natalii z wakacji w Andaluzji wywołały niemałe poruszenie wśród internautów. Modelka wyglądała na nich wyjątkowo szczupło. Według niektórych, Siwiec przesadziła z odchudzaniem i nie wygląda już zdrowo.
Sporne kilogramy
To nie pierwszy raz, gdy internauci dopatrują się nieprawidłowości w wyglądzie Natalii Siwiec. Gdy po niedługim czasie od porodu podzieliła się zdjęciem, nie brakowało komentarzy sugerujących, że modelka nie mogła być w ciąży i dziecko tak naprawdę urodziła jej surogatka. Teraz fani dopatrują się efektów nadmiernego odchudzania. Niektórzy nawet pisali, że Natalia wygląda, jakby chorowała na anoreksję. Magazyn "Party" postanowił dowiedzieć się, czy rzeczywiście ostatnio działo się coś z wagą modelki i zapytał ją wprost o tę kwestię.
"Może troszkę, ale niewiele. Jakieś może mniej dwa kilo, kilogram" – powiedziała w rozmowie z pismem. To powinno uspokoić fanów, zwłaszcza że Natalia dodała jeszcze, że takie wahania, czy to w górę, czy też w dół, są u niej w normie. "Normalnie jem tak jak zawsze. Absolutnie nie pogniewałam się z jedzeniem" – zapewniła na koniec.
Idealny wyszczuplacz
Rozmawiając z "Party" Siwiec wyznała, że często spotyka się z opiniami, że ubyło jej kilogramów. Według niej, winne temu są jej ramiona. "To jest po prostu tak, że ja mam bardzo szczupłe ramiona. (…) Kiedy ubiorę coś takiego, co to podkreśla, to zawsze każdy mówi: 'Jezu, jak ty schudłaś! Jaka ty jesteś chuda! '" – wyjaśniła.
