"Nie wierzę, że to się dzieje"
Natalia Szroeder regularnie udziela się w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie śledzi ponad 471 tysięcy użytkowników. Fani chętnie śledzą coraz to kolejne projekty wokalistki i komentują zdjęcia z jej życia codziennego. Jeszcze niedawno w sieci pojawiła się informacja na temat nowej płyty. Debiutancki album studyjny polskiej piosenkarki „Natinterpretacje” wyszedł w 2016 roku. Na kolejny nie będziemy musieli już dłużej czekać!
Nie wierzę, że to się dzieje. „POGŁOS” - 5.11. No. Do usłyszenia – napisała.
Błękitna woda i zmysłowe ujęcia
Natalia Szroeder zdradza kulisy swojej pracy nad piosenkami. Pochwaliła się również efektami sesji zdjęciowej, z której jeden kadr trafił prosto na okładkę najnowszej płyty. Tym razem kolejna fotografia. Basen, biała marynarka, mokre włosy i uwodzące spojrzenie. Pod spodem – otulający ciało materiał.
Artystka podbiła serca internautów. Nie zabrakło również gorących reakcji! 14 godzin od publikacji, a pod postem blisko 14 tysięcy polubień. Obserwatorzy przyznali, że z niecierpliwością czekają na najnowszy krążek.
Boska
Dziękuję Ci za Twoją sztukę i za to że się nią z nami dzielisz. Nie mogę się już doczekać albumu
Jesteś prześliczna
Najpiękniejsza
Nie mogę się doczekać! - komentowali fani.
"To nie tylko piosenki, ale prawdziwa sztuka"
Wokalistka już od najmłodszych lat czaruje swoim głosem. Wystąpiła w programach, takich jak: „Od przedszkola do Opola” czy „Szansa na sukces”. Wspina się po szczeblach kariery. Próbuje nowych rzeczy, rozwija się. Rozpoznawalność przyniosła jej początkowo współpraca z Liberem. Wspólnie stworzyli prawdziwe hity: „Teraz ty” i „Nie patrzę w dół”. Artystka pracuje już nad własnymi singlami i albumami. 26-latka wypuściła niedawno swój najnowszy kawałek pt. „Para”, który po około miesiącu zebrał na YouTubie ponad 1 175 000 wyświetleń. Jej „Pestki” czy „Lustra” podbiły serca słuchaczy.