"Czasem w życiu patrzy się tak. Warto zachować te momenty"
Popularna dziennikarka kojarząca się większości wielbicielom z prowadzeniem programu "Rolnik szuka żony", wcześniej dobrze poznała rodzimy szołbiznes od kulis. Przed „Rolnikiem” pracowała przy programach takich jak „Ugotowani” czy „Bitwa na głosy”. Teraz Manowska pracuje razem z ekipą telewizyjną nad produkcją nowego show "Sanatorium miłości". Między realizacją projektu, piękna prezenterka znalazła jednak odrobinę czasu dla siebie - czym pochwaliła się w sieci. Na Instagramie opublikowała zdjęcie w naturalnej wersji:
Kiedy dziennikarka pochodząca z Siemianowic Śląskich zaczynała pracę jako prowadząca „Rolnika”, pewnie nie spodziewała się, że wchodzący na ekrany program Telewizji Polskiej okaże się być takim hitem. Widzowie nie tylko zaczęli interesować się losami tytułowych rolników i kandydatek na ich żony, ale także zaczęli być żądni informacji o samej prowadzącej. Manowska umiejętnie porusza się w sieci dbając o prawdziwych fanów, ale nie zapominąjąc o swojej prywatności.
Autor: Katarzyna Solecka