Do sklepów muzycznych przychodzi cała masa przeróżnych ludzi. Jest sporo amatorów, którzy szukają inspiracji i swojego pierwszego instrumentu. Są też ci, którzy już grać umieją i zamierzają nabyć kolejne instrumenty.
W wielu tego typu miejscach istnieje możliwość wypróbowania wybranego instrumentu. I właśnie w takich momentach niejednokrotnie wszyscy dookoła zatrzymują się na chwilę, aby posłuchać wyjątkowego koncertu, kiedy za taki instrument chwyta ktoś naprawdę utalentowany.
Tak było i w tym przypadku – gitarę do swoich rak wziął zupełnie niepozorny, 81 letni staruszek. Co było dalej?
Zobaczcie sami: