Byk w samochodzie. Jechał na przednim siedzeniu
Amerykańscy policjanci ze stanu Nebraska otrzymali bardzo niecodzienne zgłoszenie. W jednym z samochodów na drodze szybkiego ruchu znajdował się nietypowy pasażer. Według relacji świadka, przednie siedzenie zajmował... byk.
Mundurowi spodziewali się jednak zwierzęcia mniejszych rozmiarów, które zmieściłoby się w pojeździe. Rzeczywistość była jednak inna. Chodziło o byka Watusi, czyli słynnej rasy hodowanej w Afryce. Jej charakterystyczną cechą są bardzo duże i rozłożyste rogi.
Samochód był dostosowany do potrzeb zwierzęcia. Funkcjonariusze nie wystawili kierowcy mandatu. Zdecydowali się jedynie na pouczenie. Nakazali mu również zabranie byka z miasta do domu, co mężczyzna bezzwłocznie zrobił.
Krowy na balkonie
To nie pierwszy przypadek, kiedy sporych rozmiarów zwierzę znajduje się w niecodziennym miejscu. Jakiś czas temu zrobiło się głośno o Chińczyku, który swój balkon przekształcił w… oborę. Mężczyzna przez lata był rolnikiem. Sytuacja życiowa zmusiła go do przeprowadzki do bloku. Nie potrafił jednak rozstać się ze swoimi zwierzętami. Do mieszkania na piątym piętrze wprowadził siedem krów. Oborę dla nich zorganizował na balkonie. Sąsiedzi szybko się zorientowali i zgłosili sprawę urzędnikom. Ci nakazali właścicielowi zwierząt usunięcie ich z lokalu.