Ola Grysz i Tomek Tylicki – syn

Ola Grysz i Tomek Tylicki są jedną z najpiękniejszych par w polskim show-biznesie. Zakochani, których widzowie doskonale znają z „Pytania na śniadanie”, zrealizowali swoje wielkie marzenie. Poinformowali, że spodziewają się dziecka, a później przekazywali fanom kolejne ważne informacje. Na początku sierpnia ogłosili, że ich pociecha jest już na świecie.

31 lipca o 22:12 na świat przyszedł nasz cud, nasz najukochańszy syn Tymuś (…) nasz synek, nasz mały Simba urodził się zdrowy, a my jesteśmy największymi szczęściarzami na świecie, że na swoich rodziców wybrał właśnie nas – oznajmili w mediach społecznościowych.

Ola Grysz i Tomek Tylicki mają syna

Ola Grysz i Tomek Tylicki mogą liczyć na swoje wsparcie. Już w trakcie ciąży Ola podkreślała, że ukochany opiekuje się nią i pomaga jej na wielu płaszczyznach. Po narodzinach Tymka oboje dzielą się opieką nad dzieckiem i starają się spędzać z synkiem jak najwięcej czasu. Robią wszystko, aby dac mu jak najwięcej ciepła i miłości. 

Uwielbiam obserwować jak ten mały człowiek zachwyca się światem. Każdy, nawet najkrótszy spacer to dla niego wielka przygoda! A przecież jeszcze tyle jest do zobaczenia… pięknie towarzyszyć mu w tej drodze – pisała Ola pod jednym ze zdjęć z synkiem.

Wyjątkowy moment w domu Grysz i Tylickiego

Ola Grysz i Tomek Tylicki nie marnują okazji, aby nacieszyć się swoją obecnością i pokazać małemu Tymkowi zmieniającą się przyrodę. Na Instagramie opublikowali filmik, na którym uwiecznili jeden z takich momentów. Widać na nim, jak razem podchodzą do okna, za którym leży biały puch. Rodzice pokazują chłopcu śnieg i opowiadają o nim.

Pierwszy śnieg Tymusia – brzmi opis.

W komentarzach pojawiło się mnóstwo ciepłych słów skierowanych w stronę rodziny. Internauci przypominają Oli i Tomkowi, że niedługo spędzą pierwsze święta z synkiem.

Poznawanie świata z dzieckiem to odkrywanie go na nowo
Wasz kolejny rodzinny pierwszy raz. A niedlugo Świeta…. z Tymusiem to bedzie zupelnie inne przezycie
Tymcio zachwycony
Rozpływam się, słodziak – czytamy.