Eurowizja 2024 – Olly Alexander i "Dizzy" z Wielkiej Brytanii
W 68. Konkursie Piosenki Eurowizji weźmie udział 37 państw. Najpierw reprezentanci zmierzą się w półfinałach (7 i 9 maja), które zadecydują o składzie finału (11 maja). Tradycyjnie automatyczny awans do sobotniego koncertu otrzymuje zwycięzca z ubiegłego roku (Szwecja) i kraje tzw. Wielkiej Piątki (Francja, Hiszpania, Włochy, Niemcy i Wielka Brytania). Ten przywilej zawdzięczają najwyższym składkom, jakie płacą na rzecz Europejskiej Unii Nadawców Publicznych.
Już pod koniec listopada w zagranicznych mediach wrzało na temat reprezentanta Wielkiej Brytanii na Eurowizji 2024. Krążyły plotki, że BBC ma zamiar wysłać do Malmo światową gwiazdę. Przypuszczenia się potwierdziły i w grudniu oficjalnie ogłoszono, że w barwach tego kraju wystąpi Olly Alexander, wokalista znany z działalności w zespole Years & Years.
Eurowizja 2024. Wielka Brytania wygra?
Olly Alexander to 33-letni wokalista, aktor i scenarzysta angielskiego pochodzenia. Występował w filmach i spektaklach, między innymi: "Summerhill", "Wkraczając w pustkę" czy "Wielkie nadzieje". W 2010 roku jego kariera nabrała rozpędu – dołączył do zespołu Years & Years, który wykonywał muzykę będącą mieszanką R&B i electropopu. Grupa zdobyła prestiżową nagrodę BBC Sound of 2015, a wydany w marcu tego samego roku utwór "King" zajął pierwsze miejsce na UK Singles Chart. Formacja stała się rozpoznawalna na całym świecie, tym bardziej z wielkim entuzjazmem przyjęto informację, którą BBC przekazało 16 grudnia – Olly Alexander wystąpi w barwach Wielkiej Brytanii w 68. Konkursie Piosenki Eurowizji.
7 lutego premierę miał utwór "Dizzy", który wybrzmi jako eurowizyjna propozycja. O czym opowiada? Mówił o tym sam Olly:
O odczuwaniu tak intensywnego przypływu emocji wobec kogoś, że całkowicie wywraca to świat do góry nogami.
Propozycja Wielkiej Brytanii spotkała się z pozytywnym odbiorem fanów Eurowizji. Bukmacherzy obecnie typują Olly'ego jako dwunastego w kolejce do wygrania konkursu. Warto dodać, że w tym roku organizatorzy dokonali małej zmiany – wszystkie kraje tzw. wielkiej piątki oraz Szwecja zaprezentują się na żywo w półfinałach, nie będą jednak oczywiście podlegać głosowaniu. Olly Alexander zaśpiewa "Dizzy" między czwartym a piątym występem pierwszego półfinału (7 maja).
Autor: Hubert Drabik