Aby zdobyć to prestiżowe wyróżnienie, konstruktor musiał przejść przez rygorystyczny proces weryfikacji. Nie wystarczyło bowiem, że pralka zachwyca swoimi mikroskopijnymi rozmiarami. Musiała ona również wykazać pełną funkcjonalność, co oznacza zdolność do wykonania pełnego cyklu prania: od prania, przez płukanie, aż po wirowanie. To prawdziwe wyzwanie inżynieryjne, biorąc pod uwagę, że cała konstrukcja waży mniej niż 25 gramów – tyle, co dwa kruche ciasteczka!
Księga pełna niespodzianek
Księga Rekordów Guinnessa, wydawana nieprzerwanie od 1955 roku, jest skarbnicą najbardziej niezwykłych, zaskakujących i czasem wręcz niewiarygodnych osiągnięć z całego świata. Pomysł na jej stworzenie narodził się z inicjatywy brytyjskiego inżyniera i przemysłowca Sir Hugh Beavera. Od tego czasu księga odnotowała ponad 60 tysięcy rekordów, a rocznie sprzedaje się około 3,5 miliona jej egzemplarzy. Najnowszy wpis o najmniejszej pralce świata z pewnością będzie kolejnym fascynującym rozdziałem w tej niezwykłej historii.