Dziewczynka na pewno wyróżnia się w tłumie i zawsze cierpiała wśród swoich rówieśników. Powodem jest oczywiście jej nieprzeciętny wzrost. W wieku zaledwie 12 lat mierzy już 187 cm wzrostu. To absolutny rekord Guinessa, ale nie jest to dla niej powód do szczęścia.
Z pewnością nie odziedziczyła swojego wzrostu po rodzicach. Jej mama ma tylko 1,5 metra a ojciec około 1,7 metra. Jej wysoki wzrost jest efektem choroby - Sophie Hollins cierpi na zespół Marfana. To choroba genetyczna, którą ma od urodzenia. To zaburzenie, które może zagrażać jej życiu i powoduje nadmierny przyrost tkanki białkowej. Dziewczynka ma nadzieję, że już więcej nie urośnie chociaż prognozy mówią, że może niestety być inaczej.
Autor: Mateusz Marek