O krok od tragedii
Podczas wieczornego lotu w sobotę doszło do przerażającej sytuacji. Mężczyzna, który pierwszy raz podróżował samolotem, nie wiedział gdzie znajduje się ubikacja. Kiedy musiał skorzystać z toalety, próbował otworzyć... drzwi ewakuacyjne. Na szczęście powstrzymali go współpasażerowie wraz z personelem pokładowym. Załoga odciągnęła mężczyznę i przekonała do zajęcia miejsca.
Niewiedza może sprawiać problemy...
Gdyby pasażer uskutecznił swoje działanie, prawdopodobnie doszłoby do wybuchu, jednak różnice ciśnienia podczas lotu są tak duże, że swobodne otwieranie drzwi jest niemożliwe. Ponadto linie lotnicze zapewniają, że w samolocie zastosowane jest specjalne zabezpieczenie uniemożliwiające otwarcie drzwi podczas lotu.
Jak informuje rzecznik GoAir „Po przybyciu do miejsca docelowego, pasażer został przekazany służbom lotniskowym w celu dalszego dochodzenia”. Po kilku następnych godzinach mężczyzna został przekazany lokalnej policji. Kiedy funkcjonariusze potwierdzili tożsamość pasażera i fakt, że pierwszy raz leciał samolotem wypuścili go do domu.