Patrycja i Adam pojechali w podróż poślubną!
W siódmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poznaliśmy m.in. Patrycję i Adama. To trzecia para, która złożyła sobie przysięgę małżeńską przed kamerami. W czasie ceremonii towarzyszył im ogromny stres. Czy emocje opadły, gdy wyruszyli w podróż poślubną?
Pierwsze czułości, spostrzeżenia i wnioski
Patrycja i Adam to para, którą poznaliśmy jako trzecią. Przed ślubem 27-latce i 28-latkowi towarzyszyły ogromne emocje i stres, który z trudem opanowali. W czasie wesela znaleźli wspólne tematy. Co stało się, gdy zostali zupełnie sami i wyruszyli w pierwszą podróż?
Młodzi małżonkowie trafili do bajkowego miejsca, jednak niedługo po przekroczeniu progu doszło do pierwszej wymiany zdań, która pokazała, że jednak nie w każdej kwestii są zgodni. A poszło o... wystrój! W korytarzu, przed drzwiami do ich pokoju, na szafkach mogliśmy dostrzec zaskakującą kolekcję lalek.
Te lalki są magiczne, jak tutaj się idzie - stwierdził Adam. Patrycja odpowiedziała krótko:
One są dla mnie przerażające, a nie magiczne - po chwili jednak para obróciła to w żart i zgodnie przyznała, że dobrze, że niecodzienne zabawki nie znalazły się również w pokoju.
Później przyszedł czas na spacer, długie rozmowy i pierwsze wrażenia. Patrycja przyznała przed kamerami, że pierwszego dnia podróży poślubnej nie czuła się w pełni swobodnie. Wprawdzie przebywanie w towarzystwie Adama sprawiało jej przyjemność, jednak miała opory przed czułymi gestami:
Krępuje mnie to jeszcze, może za dwa dni przyjdzie mi to naturalnie... (...) Nie jestem uczuciowa i przychodzi mi to z trudnością. I mam nadzieję, że nie ma nic mi za złe, że go sama za rękę nie złapię... czy coś tam innego. Ale mi to nie przychodzi tak szybko, naturalnie i nie lubię takich rzeczy
Adam robił wszystko, by jego żona czuła się swobodnie. Uczestnicy dużo rozmawiali, obserwowali reakcje partnerów, wymieniali się doświadczeniami i z każdą godziną zauważali coraz więcej rzeczy, które ich łączą. 28-latek przyznał z entuzjazmem, że ich znajomość jak na razie idzie w dobrym kierunku:
Odczuwam, że ma takie samo podejście jak ja.
Wnioski Patrycji również mają w sobie sporo optymizmu. 27-latka zauważyła starania męża.
Widać, że się stara od samego początku. I tak wspiera mnie (...) Dopiero co go poznałam, a już wiem, że będę miała w nim oparcie i to jest fajne, że od razu wiesz takie rzeczy. To mi się podoba...
Jak myślicie, jak dalej potoczy się historia tej pary? Czy ich znajomość przeistoczy się w miłość? Czy Patrycja i Adam pozostaną w małżeństwie?