Wśród 40 załóg, które znalazły się na liście zgłoszeń do tegorocznej imprezy w ramach Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski,są tam również Kacper Wróblewski i Jacek Spentany w Peugeocie 208 R2 - liderzy klasyfikacji generalnej 2WD i klasy 4.
27. Rajd Rzeszowski to ostatni asfaltowy rajd w tym roku w ramach Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Stanowi nie tylko piątą rundę polskiego czempionatu ale również rundę Rajdowego Pucharu Europy. Jest podwójnie punktowaną rundą przez co rywalizacja w zawodach zapowiada się jeszcze ciekawiej.
Jak prezentują się nastroje i nastawienie wśród kierowców, sprawdzał Patryk Serwański:
Wojciech Chuchała (Subaru Impreza STi):
Wybrałem sobie najgorętszy rajd, ale bez względu na pogodę emocje będą ogromne. Ja się cieszę, bo już mi się tęskniło za zagryzaniem zębów na kierownicy i za wbijaniem piątego biegu. Chciałbym podejść odważnie do sprawy, ale wiem, że jednak trochę ta przerwa wpłynęła na moje odczucia. Tempo będziemy więc sukcesywnie poprawiać. Chcemy namieszać naszym samochodem w klasie Open N. Niesamowicie cieszy mnie wsparcie fanów. Będę chciał to wykorzystać w trakcie rajdu.
Mikołaj Marczyk (Skoda Fabia R5):
Przerwa w startach była długa, ale przez cały ten czas myślałem o tym rajdzie. Koncentracja będzie wystawiona na ciężką próbę z uwagi na panujące tu warunki i upał. Musimy wykazać się dużym skupieniem i odpowiednim zarządzaniem tempem. To powinno dowieźć nas do mety, oczywiście na dobrym miejscu.
Kacper Wróblewski (Peugeot 208 R2):
Na Rzeszowie od lat jest podobnie. Zawsze grożą tu burze, bo bywa naprawdę gorąca. Będzie loteria oponiarska - kto trafi ten wygra. Oczywiście będziemy korzystać z informacji od naszej załogi rozpoznawczej. Mamy też znajomych i rodzinę. Oni będą rozmieszczeni na odcinkach i będą dawać nam znać co się dzieje. Do tego oczywiście kilka aplikacji pogodowych. Rajd Rzeszowski to jedna z najtrudniejszych rund asfaltowych w Europie. Wielu kierowców przyjeżdża tu testować różne ustawienia. Za półtora tygodnia Rajd Barum w Czechach a więc runda mistrzostw Europy. Stąd obecność u nas zagranicznych kierowców, którzy poprzedni Rajd Rzeszowski chcą się przygotować do tego występu.
WYNIKI MOŻECIE ŚLEDZIĆ NA BIEŻĄCO TUTAJ
Więcej informacji znajdziecie na RMF24.pl.