Zofia Zborowska urodziła
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona zostali rodzicami! Córka aktorki i siatkarza – Nadzieja – przyszła na świat końcem lipca, a radosną nowinę znana para przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych.
(…) Informuję, że jest Wielka Nadzieja (61cm) w narodzie. @zborowskazofia jesteś moją bohaterką. Najdzielniejsze dziewczyny (…)
– przyznał dumny tata.
Także Zofia Zborowska opublikowała pierwsze zdjęcie z córką. W obu wpisach pojawiły się podziękowania za fachową opiekę medyczną, a w sekcjach komentarzy zaroiło się od gratulacji.
Zofia Zborowska poznaje zupełnie nową rolę – mamy, ale nie zapomina przy tym o internautach! Niedawno na Instagramie aktorka podzieliła się wyjątkowym nagraniem przedstawiającym pierwsze spotkanie Nadziei z czworonożnym pupilem małżonków. Nie jest tajemnicą, iż suczka Wiesia jest oczkiem w głowie Zofii i Andrzeja, zajmując ważne miejsce w ich domu. Wiesia ma nawet własne konto na Instagramie. A jak zareagowała na nowego członka rodziny? Poniżej odpowiedź!
„Rozbroiła nas tym zagraniem totalnie”
Na wspomnianym filmiku widać, jak Wiesia radośnie podbiega do właścicieli, którzy „przedstawiają jej” Nadzieję. Po chwili zaciekawienia rezolutny psiak przez chwilę znika z kadru, by pojawić się w nim z… pieluszkami w zębach! Ten gest Wiesi sprawił, że Zofia Zborowska i Andrzej Wrona przez chwilę dosłownie zamarli z wrażenia i… wzruszenia!
Wiesia poznaje Nadzie. Pieluszki dostała dwa dni po porodzie. Miała je w swoim posłanku. Rozbroiła nas tym zagraniem totalnie. Ciputek oficjalnie została Starszą Siostrą
– przyznała w opisie aktorka.
Gest Wiesi skradł serca internautów, którzy w swoich słowach podzielili się swoimi wrażeniami:
Rozpłakałam się, gdy Wiesia przyniosła pieluszki; macie cudowną psinkę,
Oglądam i ryczę. Nasze czworonogi są mądrzejsze niż nie jeden człowiek. Pozdrowienia dla was,
Wzrusz total,
Najpiękniejszy filmik, jaki ostatnio widziałam. Wiesia the best; jesteście cudowni, dużo zdrowia dla rodziców i Nadziejki.
My również świeżo upieczonym rodzicom życzymy wszystkiego, co najlepsze!
